sobota, 9 lipca 2016

Wszystko jasne

W Polsce szczyt NATO, a w prowincjonalnej mieścinie spotkanie na szczycie polsko-islandzkie. Wspaniały wieczorek w towarzystwie Patrycji i Adama z pochylaniem się nad islandzką mapą i piciem niemieckiego Heinekena. To już wiem wszystko i dopiero do mnie dociera, co mnie będzie czekać. Najważniejsza wiadomość - zobaczę Fiordy Zachodnie! Nie wiem, czy damy radę je objechać w dwa dni, a biorąc pod uwagę to, że co 3 km będę się chciał zatrzymywać na sesje zdjęciowe, może to być bardzo trudne, ale co tam - ostatni weekend lipcowy w miejscu, do którego zawsze chciałem dotrzeć! Poza tym w planie kręcenie filmu na podobieństwo załączonego i wymyśliliśmy szalony plan, że zaczniemy go montować już na pokładzie samolotu WOW Air. Zobaczymy, co nam z tego wyjdzie - mam nadzieję, że nie wylądujemy w pasach bezpieczeństwa z przymusowym wysiadaniem na Wyspach Owczych.

Ponieważ w pierwszy weekend pobytu zaplanowane jest południe wyspy, okazuje się, że na "innym razem" zostanie mi jedynie wschód. Ostatecznie rezygnuję z Blue Lagoon i innych najbardziej komercyjnych miejsc odwiedzanych na Islandii przez tłumy. Dzikość i szerokość - plan zdecydowanie wbrew wszelkim przewodnikom i poradnikom. Będzie się działo. Na razie dochodzę do siebie po wrażeniach minionego wieczoru, który zapowiada naprawdę świetne dwa tygodnie w doborowym towarzystwie.

2 komentarze:

  1. ależ będziesz miał cudny wyjazd.. naprawdę mega !!! zaazdrość wielka i czekam na foty i Twoje wrażenia.!

    OdpowiedzUsuń